niedziela, 27 lutego 2011

Pierwsze dni II fazy naprzemiennej...

Wczoraj tj. w sobotę rano dzień był piękny po pierwsze dlatego, że można normalnie zjeść dobre śniadanie, po drugie, że do tego śniadania należą się niektóre warzywa.

A oto i nasze śniadanie. Talerz z warzywami i serkiem ołomunieckim. Placuszki Dukana, Twarożek ziołowy. Po jajeczku na miękko. Do tego pyszna kawka oraz aromatyczna zielona herbata sencha o smaku mojito.

Wybrałyśmy fazę pięciodniową, tj. pięć dni z proteiny warzywami, pięć dni same proteiny.

W piątek zrobiłam zakupy w warzywniaku. Zakupiłam:
rzodkiewkę, paprykę, cukinię, bakłażany, seler naciowy i zwykły, sałatę, pomidory, cebulę, czosnek, buraki, marchewkę, szpinak, kapustę, (kapustę kiszoną i ogórki kiszone posiadam), kalafiora i pora.
a w supermarkecie:
całego pstrąga i filet z łososia, mięso mielone indycze, sznycle wołowe chude, podudzia z kurczaka, puszki pomidorów, całą masę chudych twarożków, serków wiejskich i jogurtów 0%. Zakupiłam jeszcze tzw. ser ołomuniecki, podobnie jak ten z herzu ma prawie 0% tłuszczu. Taki trochę śmierdziel, więc daje złudzenie tłustych serów francuskich

I tym to sposobem nasze śniadanko składało się z talerza z pomidorami, ogórkami, selera naciowego, wszystko to na sałacie, a do tego jajeczka na miękko, pasta twarożkowa z dorszem, serek ołomuniecki, kanapeczki a la dukan, kawka, herbata i takie śniadania to ja rozumiem...

Na obiad zrobiłam:
• Pstrąga cytrynowo-pietruszkowego 
cały pstrąg
natka pietruszki, 
cytryna
pieprz, sól


Pstrąga wypatroszyć, wyciągnąć kręgosłup i ości, do środka dodać, 2,3 plasterki cytryny i kilka gałązek pietruszki. Wstawić na pół godziny di lodówki.
Wyciągnąć cytrynę, zawinąć w folię aluminiową i do piekarnika na 20-30 min.


Był tak pyszny, a my tak głodne, że nie zdążyłyśmy zrobić zdjęcia. Do niego podałyśmy ćwiartki pomidorów na sałacie.

Ponieważ w markecie kupiłam również aromaty do ciast, słodzik, proszek do pieczenia i inne akcesoria do wypieku, w tym blachę do mufinków, postanowiłam je zrobić na deser


• Mufinki  cytrynowe (na 6 sztuk)
6 łyżek otrębów owsianych
2 łyżki maizeny
3 jajka
kilka łyżek twarogu 0 %
15 słodzików
1 łyżeczka proszku do pieczenia
aromat cytrynowy

Otręby zmielić na mączkę, dodać maizenę, żółtka jajek, twarożek, 15 słodzików, proszek do pieczenia, aromat, a białka ubić na pianę. Wymieszać dokładnie wszystkie składniki, dodać pianę z białek i umieścić w formie na mufinki i do pieca na 20 min. (175 stopni)

Oto co wyszło:)
Mufinki cytrynowe.

Na kolację i na niedzielny lunch była za to:
• Zupa gulaszowa,
 którą zrobiłam z piątkowego pieprzowego gulaszu, dodając do niego wody, ponadto paprykę, kawałek cukinii i bakłażana  przesmażone krótko na patelni bez tłuszczu i podduszone. Doprawiłam solą pieprzem, sosem tabasco, łyżką koncentratu pomidorowego i na koniec dodałam jogurtu z łyżką maizeny, w celu zagęszczenia. Wyszła pyszna zupka.

Dukanowska zupa gulaszowa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz